Czujesz się kobieco? Rozwojowe inicjatywy c.d.

Niezły klimat - nic nowego
Przyszłam znów do Cowalskiego
Czemu? Spyta ktoś z pewnością
Bo wciąż wracam tu z radością.

Była kobiet cała masa.
Prowadzące pierwsza klasa.
Pierwsza Iwa głos zabrała.
O sylwetkach rozprawiała.
O porządkach w szafie własnej
od nadmiaru ubrań ciasnej.
O tym jak się pozbyć zdania
"Nie mam znów nic do ubrania !"
Była pora konsultacji
Osobistych stylizacji
Atmosfery miłej czar
Iwa widać ma ten dar:-)
 

Magda miała też swój czas
Dbała aby każda z nas
Makijażu triki znała
Tak by bosko wyglądała
Aby piękno swe wydobyć
I majątku w to nie włożyć.
Uśmiech jej nie znikał z twarzy
mimo wielu makijaży...

 

Wracałyśmy odmienione
Odrobinę rozmarzone
Z myślą "wrócę tu z pewnością"
By się cieszyć kobiecością.

Opisane spotkanie było częścią cyklu "Przebudzenie", odbywającego się w biurze coworkingowym Cowalski Aleja Inspiracji https://www.facebook.com/CowalskiAlejaInspiracji?fref=ts

Prowadzącymi warsztaty była Iwa Costa - Stacja Autokreacja https://www.facebook.com/pages/Stacja-Autokreacja/573308032769275?fref=ts oraz Magda Sęk - La Sęk  Make up https://www.facebook.com/lasekmakeup?fref=ts

POLECAM:-) Autobusowa copywriterka

JAK ZBUDOWAĆ PEWNOŚĆ SIEBIE JAKO TRENER ?

II spotkanie Klubu Aktywnego Trenera już za nami. Temat przewodni „Budowanie pewności siebie jako trener”. Poniedziałkowy wieczór, miejsce niezwykłe i równie niezwykła atmosfera. Uczestnicy to trenerzy z mniejszym bądź większym doświadczeniem, trenerzy freelancerzy, trenerzy wewnętrzni. Są też osoby, które być może wkrótce wkroczą na trenerską ścieżkę. Wiele nas różni, ale bardzo wiele łączy:

• szukamy inspiracji
• chcemy wymienić się doświadczeniami
• chcemy udoskonalić swój warsztat trenerski
• chcemy nawiązać nowe znajomości

Rola organizatorek zobowiązuje – trzeba zadbać o wiele szczegółów: zadbać o salę, przebieg spotkania, zaproszenie gościa specjalnego, promocje wydarzenia, zdjęcia, nagrody itp. Czy warto? Bez wątpienia...

Na początek spotkania coś na przełamanie lodów. Znacie ćwiczenie zapoznawcze, w którym rekwizytem jest papier toaletowy? Nie? Przyjdźcie na kolejne spotkanie a zdradzimy Wam o co chodzi:-) Krótkie ćwiczenie, a dowiadujemy się o sobie niezwykłych rzeczy.

Dalej główny punkt wieczoru – Aleksandra Stanek – doświadczony trener biznesu, coach, psychoterapeuta. Osoba niezwykle życzliwa, otwarta, z fantastycznym poczuciem humoru i dystansem do siebie. Określenie „pasjonatka życia” doskonale do niej pasuje.

• czy jestem pewna siebie?
• czy wchodząc jako trener na salę szkoleniową, na której siedzą eksperci nie zwątpię w swoje siły?
• jak zbudować pewność siebie jako świeżo upieczony trener?

Te pytania i wiele innych pojawiły się w mojej głowie w trakcie warsztatu, który prowadziła Ola. Podobno 1000 godzin w roli trenera na sali szkoleniowej sprawia, że czujemy się ekspertem w danej dziedzinie. Długa droga przede mną... Co mogę zrobić wcześniej? Zadbać o klika podstawowych elementów: relaksacja, koncentracja, wizualizacja i dialog wewnętrzny. Te metody przećwiczyłyśmy w trakcie warsztatu z Olą. Wystarczyła 1 godzina, aby poziom pewności siebie każdej z nas poszedł w górę:-)

Dalej pora na networking, małe co nieco – luźną rozmowę ze wszystkimi uczestniczkami spotkania, wymianę kontaktów.

Tradycyjnie w ostatniej części spotkania pora na warsztat trenerski, w trakcie którego omawiamy nurtujące nas trenerów kwestie. Nad czym rozprawiałyśmy tym razem? Nad tym, jak znaleźć odbiorców swoich szkoleń, jak dotrzeć do klienta, jakie formy są skuteczne a jakie niekoniecznie. Wiele cennych rad i wskazówek, które zyskałam dzięki tej części spotkania.

 

Jeszcze tylko chwil i spotkanie dobiegnie końca. Pora na losowanie książek, podziękowania, wspólne zdjęcie. Żal się rozstać. Tyle jeszcze tematów, które chciałybyśmy poruszyć. Nic straconego. 

Spotkamy się niebawem na kolejnym spotkaniu Klubu Aktywnego Trenera 27 kwietnia, w tym albo szerszym gronie. Tym razem w roli gościa specjalnego wystąpi Michał Łęgowski – trener rozwoju osobistego, coach ICF, koordynator spotkań meetPRO, mówca w Toastmasters.

Michał zdradzi na swoje sposoby na przygotowanie skutecznych szkoleń.

Stawiasz pierwsze kroki jako trener? 

Jesteś doświadczonym trenerem? 

Zastanawiasz się czy to coś dla Ciebie? 

Zapraszam Cię gorąco na kolejne spotkanie Klubu Aktywnego Trenera. Zapisy poniżej.

http://www.uczestnicy.pl/event/iii-spotkanie-klubu-aktywnego-trenera

 

Do zobaczenia

Ania Diller (współzałożycielka Klubu)

JESTEM NIEFOTOGENICZNA...

 

Jestem niefotogeniczna...
Każda babka nawet śliczna
chociaż raz to powiedziała
Czy faktycznie racje miała?
Skądże znowu, nie ma mowy!
Czas to sobie wybić z głowy...

Dzisiaj wiem już drogie Panie
jak się wziąć za pozowanie,
jak ustawić się do zdjęcia
aby były cud ujęcia,
by po prostu wypaść pięknie,
a nie dziwnie, śmiesznie, smętnie...

Skąd wiem? Może spytasz o to.
Dziś odpowiem ci z ochotą.
Wczoraj byłam na spotkaniu.
O czym? O fotografowaniu
Aga dala niezły popis,
jak pozować zwięzły opis

i garść porad też niemałą

by się zdjęcie podobało.

 

Kto był dobrze o tym wie
jak do zdjęć ustawiać się.
Ta dziewczyna pasję ma,
dobrze się na rzeczy zna.
Była śmiechu cała masa
no i zdjęcia pierwsza klasa,

atmosfera niebywała,

chętnie dłużej bym została.

Chcesz mieś sesję całkiem z klasą

choć nie sypniesz wielką kasą?

Do Agnieszki udaj się

i zakochaj... w sobie się:-)

Chcesz poznać Agnieszkę

zajrzyj na https://www.facebook.com/TiAmoFoto

Sukces. Solidarność. Odpowiedzialność społeczna... relacja z Konferencji Dress for Success w Poznaniu

Stary Browar - Slodownia - miejsce niezwykle. Niezwykły też temat spotkania, w którym miałam okazję uczestniczyć kilka dni temu jako wolontariuszka, jako sympatyk Dress for Success, jako kobieta...

Sukces. Solidarność. Odpowiedzialność społeczna. Te tematy były bliskie uczestniczkom konferencji zorganizowanej z okazji 5 lecia działania organizacji Dress for Success w Poznaniu. Ekskluzywne zaproszenia, wytworni goście, niezwykła gospodyni spotkania, grono uśmiechniętych wolontariuszek które od wielu godzin czuwały nad przygotowaniami. Warto było. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik.

To był ich wieczór - wieczór beneficjentek Dress for Success, które wzięły udział w warsztatach rozwojowych, konsultacjach ze stylistką, metamorfozie zewnętrznej i wewnętrznej... Jeszcze niedawno niepewne swojej wartości, często zmęczone wielomiesięcznym bezskutecznym poszukiwaniem pracy, z iskierką nadziei i obawą co przyniesie los. Dziś z uśmiechem na twarzy, błyskiem w oku, pewnością siebie, motywacją do działania - po to by znaleźć wymarzoną pracę. Pracę, która będzie ich pasją.

Niesamowita energia...

Całe to wydarzenie i inicjatywa Dress for Success nie byłyby możliwe bez zaangażowania Aliny Dobosz – Sztuba, która nieprzerwanie od ponad 5 lat organizuje, wspiera, zdobywa sponsorów, koordynuje prace trenerów, propaguje idee Dress for Success, a przede wszystkim wsłuchuje się w potrzeby beneficjentek kolejnych edycji warsztatów.

Po co to wszystko? By wydobyć z nich to co maja w sobie najlepszego.

Był czas na debatę, w której brały udział kobiety sukcesu. Był czas na podziwianie metamorfoz, które przeszły niektóre z beneficjentek. 

Był czas gratulacji, podziękowań, prezentów i ogromnych wzruszeń pod wpływem historii opowiedzianych prosto z serca. Zwieńczeniem wieczoru było wystąpienie dyrektora generalnego Dress for Success - Pani Doroty Stasikowskiej-Woźniak, a także wspólne zdjęcie oraz pyszny tort urodzinowy.

Sukces, solidarność, odpowiedzialność społeczna. Temat konferencji wybrany nieprzypadkowo. Rozumienie tych pojęć dla każdej z nas jest nieco inne.

Czy sukces to życie w zgodzie ze sobą? Praca która jest naszą pasją? Szczęście rodzinne? Ilość środków na koncie? A może to właśnie połączenie wszystkich tych elementów? Czy kobiety potrafią być solidarne? Wspierać się, pomagać, bez zazdrości, zawiści, podziału na lepsze i gorsze? Czy w dzisiejszym zabieganym świecie jest miejsce na solidarność społeczną?

Nie mam już wątpliwości ze TAK. Każda z uczestniczek tegorocznej konferencji dała tego dowód.

Niezwykły wieczór... Pomimo stresu, zmęczenia i niepewności czy wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Jestem wdzięczna, że mogłam współtworzyć to wydarzenie. Alina – dziękuję za zaproszenie. Dziewczyny (beneficjentki i wolontariuszki) - dziękuję za współpracę i miłą atmosferę. Blow up - dziękuję za ekspresową pomoc w sytuacjach nadzwyczajnych. Danusia - dziękuję za obdarzenie zaufaniem.

Cieszę się, ze mogłam poznać tak fantastyczne kobiety, naładować akumulatory i utwierdzić się w przekonaniu, że warto realizować swoje pasje. Bo życie bez pasji jest jak czarno - białe zdjęcie. Nie widać na nim całego uroku...

                                  fot. Jasiek Kowalski

Autobusowa copywriterka:-)

ODWAŻYSZ SIĘ ???

 

Nie wiem dokładnie jak to się stało...
Kilka lat temu mi zaświtało

aby się wybrać pewnego dnia

do miejsca które niewielu zna.

Stacja krwiodawstwa bo o tym mowa.
Dla mnie to była rzecz całkiem nowa,

lecz z duma wyszłam tamtego dnia

- komuś pomoże krew właśnie ta.
Miejsce to całkiem przyjazne jest,

obsługi uśmiech na twarzy też.
Spędzisz tu tylko godzinkę, dwie

i radość serce napełni twe.
Czemu? Zapytasz. Bo taki gest

nadzieją wielką dla innych jest.

Wiec Cię zachęcam, za dzień lub dwa

aby stanęła tu stopa twa.
Abyś bezcenny dar mógł darować
Być może czyjeś życie ratować.
Gdy raz tu przyjdziesz wrócisz z pewnością
Ja zawsze idę tutaj z radością.
Wiec gratuluję tym co krew dają.
Widać ze serce ogromne mają. 

Masz pytania? Wejdź na http://www.rckik.poznan.pl/